Chciałbyś w końcu skutecznie pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej? Próbowałeś być na redukcji, ale Twoja masa ciała nie spadała tak, jakbyś sobie tego życzył? A może myślisz, że bez spalacza tłuszczu nie dasz rady osiągnąć formy swojego życia? A co, gdybym Ci powiedział, że popełniasz prawdopodobnie kilka błędów, które skutecznie sabotują Twoje odchudzanie? Ale spokojnie, błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi, więc od dzisiaj będziesz mógł skupić się na ich eliminacji.
Błędy związane z żywieniem
Nie wiesz, ile jesz kalorii – to jest w zasadzie podstawa odchudzania. Aby zgubić tkankę tłuszczową, musisz być w deficycie energetycznym, czyli jeść mniej, niż Twój organizm potrzebuje. Niestety, na oko dokładne oszacowanie spożytych kalorii jest bardzo trudne, a niektórzy by stwierdzili, że nawet niemożliwe. Coś w tym jest. Jeśli chcesz wiedzieć, ile kalorii spożywasz, liczenie ich w aplikacji może być niezbędnym rozwiązaniem.
Za mocno ucinasz kalorie – skoro w odchudzaniu niezbędny jest deficyt kaloryczny, to można byłoby dojść do wniosku, że im mniej spożywanych kalorii, tym lepiej. Niestety, to tak nie działa. Umiarkowany deficyt kaloryczny będzie najlepszy. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie stracisz zbyt dużo beztłuszczowej masy ciała, łatwiej będziesz mógł kontrolować głód, a energia do aktywności fizycznej pozostanie na stałym poziomie.
Liczysz kalorie tylko do piątku – to bardzo często obserwowany przeze mnie schemat. Ludzie od poniedziałku do piątku starają się, trzymają michę, trenują i tak dalej, często na 100%. Potem, w piątek po pracy przychodzi rozluźnienie, puszczają hamulce i taki stan trwa aż do poniedziałku. Wyjście na jedną czy dwie imprezy w ciągu weekendu, połączenie produktów wysokoprzetworzonych oraz alkoholu może spowodować, że nadrobisz wypracowany w ciągu pięciu dni deficyt energetyczny.
Podjadasz między posiłkami – może się to wydawać błahym błędem, ale wcale takim nie jest. Jeśli w ciągu dnia często sięgasz po przekąski, możesz dostarczyć sporo nadprogramowych kalorii, przez które nie uda Ci się schudnąć. Jeśli robisz to jeszcze nieświadomie, podczas wykonywania jakiejś innej aktywności, w ogóle tego nie kontrolujesz i możesz o tym zapomnieć, nawet gdy liczysz kalorie.
Pozostałe błędy
Skupiasz się tylko na zmianach w masie ciała – monitorowanie efektów podczas odchudzania jest bardzo ważne, ale robienie tego tylko na podstawie wagi jest błędem. Na wynik ważenia ma wpływ bardzo dużo czynników, które mogą zafałszować pomiar. A to z kolei może skutkować tym, że podejmiemy decyzje, które skutecznie przeszkodzą nam w redukcji masy ciała. Co Ci polecam? Wykonuj co jakiś czas pomiary obwodów ciała i zdjęcia poglądowe – będą dobrym uzupełnieniem obrazu Twojego progresu.
Nie dosypiasz – sen jest bardzo często niedocenianym aspektem podczas redukcji tkanki tłuszczowej. Jeśli nie będziesz dosypiał, to może się okazać, że następnego dnia głód stanie się nie do zniesienia. Z jednej strony, niedobór snu może oddziaływać na hormony głodu i sytości, a z drugiej, mniejsza ilość snu równa się dłuższy okres spędzony na nogach, podczas którego można przecież coś zjeść.
Za często wprowadzasz zmiany – czasem podczas redukcji masy ciała przyjdzie taki moment, że będzie trzeba wprowadzić jakieś zmiany. Jednak ludzie dokonują modyfikacji zbyt często. Wystarczy, że w jednym tygodniu masa ciała się nie zmniejszy, a niektórzy już drastycznie ucinają kalorie, przez co nie mogą utrzymać długofalowo diety. Jeśli będziesz chciał wprowadzić jakąś zmianę, porządnie się nad tym zastanów, a najlepiej z kimś skonsultuj.
Przeszacowujesz swoje wydatki energetyczne – mamy niestety tendencję do przeszacowywania wydatkowanych kalorii. Często wydaje nam się, że przecież taki godzinny trening na siłowni był męczący, więc pewnie musieliśmy podczas niego spalić bardzo dużo kalorii. Chciałbym, aby to była prawda, ale to tak nie działa. Trening oporowy, ze względu na to, że jest wykonywany w seriach, pomiędzy którymi są przerwy, spala raczej niezbyt dużo kalorii.
W jaki sposób ustrzec się przed innymi błędami?
Podsumowując, pokazałem Ci dzisiaj 8 błędów, które skutecznie mogą utrudnić Ci spalanie tkanki tłuszczowej. Jeśli popełniasz choć jeden, to postaraj się go wyeliminować, a mogę się założyć, że będzie Ci łatwiej osiągnąć efekty.
Jeśli te kilka porad to dla Ciebie za mało i chciałbyś ustrzec się przed innymi błędami, przypominam Ci o moim prowadzeniu dietetyczno-treningowym. Dzięki mojej pomocy zdecydowanie prościej będzie Ci osiągnąć formę, o której zawsze marzyłeś.